Lato nieco żółknie i pomarańczeje, dostarczając nowych pomysłów dla plastycznych projektów dla dzieci. Do tego dochodzą zmatowiałe od słońca kamienie, które również okazują się być świetnym materiałem dekoracyjnym.
Wianek z liści
Z kolorowych liści późnego lata można stworzyć bajeczny wianek, który może być ściennym lub stołowym stroikiem. Z elastycznego, ale stabilizującego, drutu, tworzymy okrąg. Zebrane liście osuszamy i delikatnie oczyszczamy. Korzystając z taśmy florystycznej, mocujemy ogonek liścia na drucianym szkielecie. Kiedy wypełnimy okrąg kolorowymi liśćmi, wianek będzie gotowy!
Zwierzaki w kamieniu
Polne kamienie to niepozorny a przecież bardzo wdzięczny materiał na balkonowe lub ogrodowe ozdoby. Odpowiednie farby Happy Color zapewnią im drugie życie. Kapitalną zabawą dla dzieci jest odkrywanie kształtów chmur, doszukiwanie się w nich twarzy i postaci. To samo można uczynić z kamieniami i przemienić je w pręgowanego tygrysa, nakrapianego żbika albo łaciatą krowę. Najbardziej odpowiednie będą tu farby akrylowe, które szybko schną i są trwale – dla pewności całość można zabezpieczyć werniksem akrylowym.
Zakładki z kolorowych liści
Tu wystarczy gruby karton (np. Happy Color 270 g), klej All Craft i, oczywiście liście. Najlepiej wybrać te, które świeżo opadły – już są żółte i pomarańczowe, ale nie są jeszcze kruche. Z kartonu wycinamy prostokąt o rozmiarach 20 x 5 cm. Przyklejamy do niego wikolem liście, starając się przeplatać kolory. Używajmy średnich wielkości liści, bez potrzeby dokładnego odmierzania – zwykłymi nożycami wyrównujemy krawędzie i zakładka gotowa.
Malowanie liśćmi
Zaczynamy klasycznie, tworzymy szkic np. dyni, pszczoły, domku – najlepiej dużego i nieskomplikowanego kształtu. Zamiast kolorować rysunek kredkami lub farbami sięgnijmy po kolorowe listki i płatki kwiatów. Zapełniamy nimi kształt, dokonując pierwszych prób i oceniając efekt. Starajmy się wyselekcjonować te liście, które kształtem będą idealnie przylegać do linii szkicu, następnie zmierzamy do środka. Listki i płatki przyklejamy zwykłym klejem, np. szkolnym Happy Color – schnie nieco dłużej, pozwalając korygować kompozycję.