Świąteczny stroik jest bardzo efektowny i prosty w wykonaniu. A przy tym na tyle nieprosty, że jego konstruowanie sprawi wiele satysfakcji. W poszukiwaniu materiału warto odwiedzić pobliski las, park lub domowy ogródek. Najpopularniejszy budulec stroików to gałązki iglastych – choć nie tylko – drzew, czyli sosny, świerku i jodły. Są odpowiednio sprężyste i twarde, by utrzymać ciężar dekoracji, pięknie pachną, zachowują naturalny kolor i nie obsypują się.
Gałązki należy uformować w okrąg, łącząc je sznurkiem i wzmacniając konstrukcję elastycznym drutem florystycznym. Pamiętajmy, by przysposobić stroik dodatkową pętelką, jeśli postanowimy przystroić nim drzwi.
Nie ma jednego przepisu na dekorowanie stroika, tak jak nie ma jednego przepisu na dekorowanie choinki. Od naszej inwencji będzie zależał finalny wygląd. Możemy zastosować klasyczne bombki, figurki kojarzone ze świętami, łańcuchy z lampkami, możemy też postawić na mniej oczywiste ozdoby, które dodatkowo zaangażują nasze zdolności i wyobraźnię w myśl DIY.
My zachęcamy do użycia naturalnych ozdób, które przede wszystkim kojarzą się z darami natury i kuchennym kredensem. Należą do nich szyszki, orzechy, żołędzie, mech, kora, ale również laski cynamonu, anyżowe gwiazdy i suszone plastry cytrusów. Kapitalną ozdobą będą też rajskie jabłka, nieduże owoce, które kiepsko smakują, ale za to są małe i cudownie kolorowe – od złocistych po purpurowe. Podobny walor dekoracyjny mają owoce jarzębiny i ognika szkarłatnego, a także dzikiej róży.
Do stroika możemy też dołączyć klasyczne świąteczne motywy w postaci kształtów tekturowych Happy Color z serii Eco Craft, wśród nich anioły, gwiazdy, choinki. Surową kraftową powierzchnię wystarczy okleić dekoracyjnym filcem w kolorze chociażby pomarańczy albo dekoracyjnym papierem – ciepłym wzorem Rose lub zimowym Silver.
Ozdoby w postaci szyszek, anyżowych gwiazd, orzechów, lasek cynamonu świetnie wyglądają, gdy lśnią i błyszczą. Taki efekt uzyskamy, malując je farbami akrylowymi Happy Color w kolorach metalicznych. Jeśli użyjemy różnych kolorów (np. miedź klasyczną, satynowe złoto, czarne srebro), stworzymy kompozycję, która ożyje grą świateł po zapaleniu świecy. W świetle zaistnieje również brokat akrylowy – krótkie bliki naniesione na gałązki będą się mienić drobinami światła.
Świąteczny stroik powinien ocieplać wnętrze dyskretną poświatą, nijak nie powinien przypominać dyskotekowej kuli. Jeśli uznamy, że należy stonować metaliczny poblask, ogrzejmy nieco nasz stroik, a to za pomocą rafii, a to jutowym sznurkiem, a to skromną wstążką w ciepłych kolorach. Na taneczne pohulanki przyjdzie jeszcze czas, póki co cieszmy się spokojnymi świętami.