Straszna Noc to nie tylko wydrążone dynie z groźnym wyrazem twarzy i ze świeczką w środku, choć nawet tylko ten jeden element może nas przyprawić o gęsią skórkę.
Jakie inne strachy czekają na nas w Halloween? Jakie mają kształty i kolory, i dlaczego lubimy się bać?
Słowa kluczowe:
#halloween, #happycolor, #bibula, #farby, #pomaranczowy, #dziecko, #rodzina, #wspolnyczas, #zabawa, #diy
Kolor pomarańczowy z pozoru wydaje się przyjazny i miły. Ale jeśli dołożymy do tego zabawę światłem i cieniem oraz kształty w przerażających grymasach twarzy, to aż strach się bać…
Samą dynię jak ją ozdobimy brokatami, pomalujemy w jaskrawe kolory, pooklejamy barwną bibułą, to zrobi się wesoła.
Patrząc dalej na halloweenową scenerię wprawne oko wypatrzy pajęczynę: czarne nitki utrzymują dużego, tłustego pająka. Może być włochaty albo klejący – a, fuj!!!
Uwaga! Nietoperz! Schyl szybko głowę nisko, żeby nie wplątał Ci się we włosy!!!
Uff – na szczęście on jest z papieru! W kolorze czarnym z namalowanym na końcu pyszczkiem i czerwonym języczkiem.
Nad sufitem lata czarownica na miotle. Miotłą może być pędzel– ten największy, artystyczny, a czarownice można zrobić z papieru – czarna bibuła świetnie się nada na suknię, a czarny karton na czapkę.
Wiernym przyjacielem czarownicy jest kot – inspiracje możesz zaczerpnąć z okładki szkicownika. Tam te koty są milusińskie, ale pasują idealnie do czarnych kartek.
Czy o czymś zapomnieliśmy?… O duchach nie da się zapomnieć. A nawet jeśli, to pojawią się na najmniej spodziewanym momencie. W dodatku całe na biało.
Już się boisz? Nie bój się. Z produktami Happy Color nawet najstraszniejszy Halloween na pewno będzie Happy!